Witam gorąco w nowej wakacyjnej sukience 🙂

Pewnie pomyśleliście, że zwariowałam – środek zimy , -10, a Rajka z letnimi kieckami A nie całkiem, bo właśnie wróciłam z wakacji w ciepłych krajach i śpieszę się  pokazać wszystkie sukienki, jakie zdążyłam uszyć przed wyjazdemPamiętacie przecież, że zgodnie z moją tradycją w każdą podróż zabieram specjalny uszytek, który tworzę z myślą o miejscu do którego się wybieram  Na ferie wybraliśmy się do Egiptu, więc kiecka musiała być letnia, przewiewna, plażowa i kolorowa Morska, egzotyczna i wygodna I szybka w uszyciu, bo jak zwykle, powstała  w noc przed wylotem 😉Poznajecie torbę, uszytą na wyjazd do Neapolu?  Uwielbiam z nią podróżować!

Wracając do sukienki – jej niepodważalnym  atutem jest tkanina, z której powstała – z przodu dziania w morskie wakacyjne wzory

z tylu dzianina punto w intensywnym szafirowym kolorze

Analizując z  Mężem jaki kraj został przedstawiony na głównej tkaninie, przyszliśmy do wniosku, że to chyba Grecja. W sumie nie jest to ważne, bo materiał bardzo przyjemny w szyciu i noszeniu 

Wykrój sukienki pochodzi z Burdy 4/2016 model 115

Testowałam go latem, niestety bluzka wyszła za duża i podarowałam ją koleżance, więc sukienkę szyłam juz w mniejszym rozmiarze.

Dekolt i rękawy  wykończyłam błyszczącą tasiemką   A z tyłu zrezygnowałam z poprzeczki i pogłębiłam  dekolt – żeby lepiej się opalać 🙂 Sukienka świetnie się spisała! 

I w ogóle to był niezapomniany wyjazd!Słońce, morze, +24…. A do tego część mojej wycieczki finansowała Itaka, ponieważ bon właśnie tej firmy na kwotę 1500 złotych był jedną z nagród za wygranie Konkursu Burdy na najciekawszą kreacje Vintagę  

A póki ja wygrzewałam się w słoneczku, moje płetwonurkowie zdobywali świat podwodny Rafa koralowa jak zwykle zachwycała.

Jak pewnie się domyślacie, już za niedługo na blogu pojawi się jeszcze kilka wakacyjnych ciuszków w letniej scenerii 😉

Pozdrawiam słonecznie! Wiosna już blisko!