Dżinsowe fartuchy
Witam poświątecznie! W tym roku w grudniu, kiedy to większość kobiet biegała, kupowała, załatwiała, lepiła pierożki itd. ja szyłam dżinsowe fartuchy i nie byle jakie, a ful wypasione – spersonalizowane z kieszonkami, szelkami, karabinkami, paskami i z innymi bajerami. Zaczęła się ta historia jak…