Mój nowy Słoneczny płaszcz  już poznaliście, dziś przedstawie go w wersji eleganckiej.

A dobrałam do niego kwiatową bluzeczkę i skórzaną spódnicę. Podobno to aktualny trend dla odważnych – łączenie pasków z kwiatami. Możemy i tak 🙂

Tak wygląda mój komplecik : 

Co ciekawe, wykroje jak spódnicy tak i bluzy pochodzą z jednego numeru Burdy 4/2013 i szyte były 2 lata temu w tym samym czasie, ale w innym zestawieniu ubraniowym.

Bluza to zmodyfikowana wersja 4/2013 mod.106. Rysunek techniczny pochodzi z  http://burdastyle.ru/zhurnaly/ Uszyta z resztek – przód jedwab, tył – dzianina, a na dobicie złota lamówka na dekolcie i na dole. Moja bez zakładek:
Z przodu jest dłuższa.

Pierwotnie nosiłam ja  z czarnymi skórzanymi spodniami, oczywiście też samodzielnie szytymi:

Spódnica uszyta z brzoskwiniowej ekoskóry. Burda 4/2013 model 122 Rysunek techniczny pochodzi http://burdastyle.ru/zhurnaly/Tu z kolei dodałam marszczenie z przodu, bo spódnica okazała się być za duża w talii 🙁

Szyłam ją do żółtej bluzeczki i kwiecistego sweterka. Zrobiłam też broszkę – duży kwiat z ekoskóry: 

Resztki właśnie po tej spódnicy były wykorzystane jako wykończenie Słonecznego płaszczu.

Do dzisiejszej stylizacji ekoskórowy kwiatek to byłoby już za dużo szczęścia, ale bez ozdóbek i tak się nie dało – pasek spódnicy obszyłam taśmą wyciągniętą z resztek tkaniny  po płaszczu, tak samo jak jego kołnierz i klapy kieszeń :

I w taki sposób po małych modyfikacjach i zmianie zestawień, ciuszki szyte wcześniej mogę wciąż używać 🙂 a w Słonecznym płaszczyku, który już pokochałam, chodzić na okrągło – do dżinsów jak pokazywałam wcześniej albo tak kwiatowo-skórzano.

Trochę dziś wiało 🙂 WIOSNA!