· · · ·

Spódnica, top z broszką i torebka w stylu Retro

Znów ja w grzecznej wersji 🙂groch na aucieJak zobaczyłam tą piękna tkaninę –  na cienkiej podstawie wyhaftowane czarną nicią kółka, moja wyobraźnia zaczęła działać jak szybki samochód. Z  takiego materiału to tylko lata 50, więc spódnica z zakładkami albo z koła. Jasne, że z koła – tak powiedziała ona (wyobraźnia) i zmusiła mnie do zakupu. Jasne, że posiadając z 5 kółkowych spódnic, szósta mi do niczego nie potrzebna, ale w takich sytuacjach mam słabą wolę 🙁 To już uzależnienie?!groch1Spódnica  z koła szyje się bardzo szybko – wycina się 2 koła, jak sama nazwa wskazuje – na talię i na dole. Moja bez szwów, na górze gumka. Lekko usztywniona  białą bawełnianą grubszą tkaniną. Na dole czarna lamówka (najlepszy sposób na wykończenie kółkowych spódnic). Tyle!

Ale, jak ktoś kiedyś szył taką spódnicę albo orientuje się w matematyce przestrzennej, to wie, że jak z prostokąta ciąć koło, będzie dużo odrzutów. I co do kosza taką piękna tkaninę? Nie u mnie! 2 tygodnie kręciłam resztki i wykombinowałam top kopertowy wiązany w pasie, trochę było sztukowania, ale jaki efekt!

Przód:groch4

Tyl:groch3Na obszycia rękawów i dekoltu wykorzystałam też czarną lamówkę, bo tkaniny już nie było. Do podkreślenia retro- klimatu dorobiłam kwiatka-broszkę na dekolt z ścinków „groszków” i lamówki (swoja drogą poszło jej  nie bagatela 10 metrów!) Wiązania topu z tyłu podkreśla talię.

Jak skończyłam szyć top i założyłam całość brakowało mi kropki nad  retro-I. Oczywiście, ma być TOREBKA!

001naglowne

Tkaniny w groszki brak i z czego ją uszyć?! Pamiętacie, jak ja szyję torebki?  Klasycznie zrobiłam twórczy bałagan i znalazłam tam resztki białej skóry po tych  strojach . Idealna! Do utrzymania całości, dorobiłam pokrywę i kwiatki z groszków na przodzie torebki, obszyłam lamówkami, guzik jako zapięcie i kabel antenowy obszyty skórą,  jako uchwyt. A jak mnie już zaniosło, doszyłam łańcuszek z zawieszkami. Tematyka charmsów krawiecka (jakby inaczej) – nożyczki i  maszyna do szycia 🙂torebka

Do tła zdjęć stylizacji pasowało moje autko, a zresztą to też współczesna wersja słynnego Citroena 2CV, produkowanego w latach 50-tych. Kiedyś spotkałam na Litwie oryginał. Prawda, że piękny 🙂 i tez kabriolet! Ale chyba nie produkowano wtedy w  pomarańczowym kolorze 🙂citroen

Podobne wpisy

  • Sukienka eteryczna

    Dziś kolejny „wyjazdowy” ciuszek. Sukienka, którą uszyłam bez żadnego celu i potrzeby, ale która idealnie się wpisała w bajkowa atmosferę przemiłego niemieckiego miasteczka Bad Hersfeld.  Tkaniny: zielony ryps i beżowa koronka. Bardzo mi się spodobało połączenie kolorów i struktur materiałów, i to był wystarczający…

  • Sukienka nadmorska

    [ngg src=”galleries” ids=”20″ exclusions=”202,204″ sortorder=”206,200,201,203,202,204,205,199,198″ display=”basic_thumbnail”]A dziś temat wakacyjny 🙂 Słońce, morze i ja w sukience. Przede wszystkim, większość zdjęć robiona w pięknym miejscu – na wyspie KRK na Chorwacji. Trafiliśmy tam przypadkowo, ale było CUDOWNIE! Czyste morze, mili ludzi, niesamowita natura i wyborne…

  • Kwiatowa łąka dla Mamy

    Od jakiegoś czasu nikt nie chcę ode mnie kupowanych prezentów. Na moje pytanie: „Co chciałabyś/chciałbyś dostać?” zwykle słyszę odpowiedź: „Uszyj mi coś…” Mama najczęściej chcę sukienki i torby 🙂 Tym razem dostała i pierwsze i drugie. Teraz o sukience, którą nazwałam Kwiatowa  Łąka. Przód:Tył:Tkanina…

  • Mała czarna koktajlowa

    Dziś krótko – zarówno w długości sukienki tak i w tekście Wiadomo, mała czarna na każdym wyjeździe być musi 🙂 Przedstawiam kolejny ciuszek, który zabrałam ze sobą na wakacje w środku zimy Sukienka była uszyta kilka lat temu, ale ze względu na błyszczącą tkaninę…

Dodaj komentarz