Szmaragdowa koronkowa sukienka
Przedstawiam ostatnią sukienkę z wyjazdowej feryjnej kolekcji Zima Rajki 2017 Moja ulubiona stylizacja tej zimy 🙂Najbardziej podoba mi się w tej sukience kolor – piękny intensywnie szmaragdowy. Idealnie się wpisał w morska scenerię Inspiracja do jej uszycia było to zdjęcie: Przedstawione na zdjęciu Panie Sistine Stallone, Jennifer Flavin i Sophia Stallone ubrane w sukienki uszyte przez Dolce&Gabbana w styczniu 2017.
Piękne i sukienki i Panie! Nie jestem gwiazdą jak one, ale umiem szyć i mogę sama stworzyć podobne cudo 😉 A co?!Moja impreza odbywała się na plaży, więc kolor dopasowałam do morza, a kwiaty dobrałam żywe, a nie naszywane
Która wersja Wam bardziej się podoba – Dolce&Gabanowa czy moja 🙂Krój sukienki jest prosty, jest dopasowana zaszewkami w talii i na biuście. Po lewej stronie dość wysokie rozcięcie w szwie bocznym, żeby dało się w nie się poruszać i wygodnie siedzieć prosto na piasku A to zdjęciowe eksperymenty Męża – wizja autora: gorące powietrze, otaczający upał (to ten żółtawy odcień) i usychająca z tęsknoty za domem syrena (znaczy się ja, tęskniąca za obowiązkami i – 20) 🙂 Oczywiście, że nie tęskniłam, a świetnie się bawiłam! Od czasu prowadzenia bloga, każdy wyjazd mi się kojarzy z jakimś uszytym ciuszkiem, a kiedy na niego patrzę przypominam „zdjęciowe” przygody – jak my z Mężem szukamy miejsce do sesji, wymyślamy jej koncepcje, potem omawiamy zdjęcia, poprawiamy, kasujemy… Lubię ten proces ….
Po feryjnym wyjedzie 2017 właśnie ta sukienka budzi we mnie najmilsze wspomnienia: było trochę zabawnie, kiedy przebierałam się prosto na plaży 3 razy, a Pan tubylec cały czas się kręcił i psuł tło – musiałam go później wycinać, ale i tak wcisnął się na kilka zdjęć 🙂 Było trochę groźnie – kiedy zostało kilka dni do powrotu, a sukienka była jeszcze nie udokumentowana, bo poprzednia sesji się nie udała 🙁 Ale ogólnie było CUDOWNIE!!!
Zarówno szycie, jak i blogowanie dodaje obowiązków, ale też daję ogromną z niczym niezrównaną satysfakcję. TY TWORZYSZ – ubranie, stylizacje, sesje, wpis …. dzielisz się z innymi swoimi sukcesami, radościami, wiedzą i myślami. Jesteś częścią ogromnego internetowego świata – ktoś cię czyta i możliwie że się zainspiruje, ktoś popatrzy i się uśmiechnie, a ktoś powie – „beznadzieja”, i to też wspaniałe! Bo znów, już nieświadomie Ty coś stworzyłaś – myśl, emocje, gest …
Więc, jeśli mnie teraz czytacie, przesyłam Wam powiew morskiej bryzy, łaskoczące ciepło promyka pustynnego słońca, miękkość piasku, zapach egzotycznych kwiatów i dotyk drogiej koronki!!! Dużo pozytywnej energii!!! Twórzmy naszą cudowną rzeczywistość – wirtualną i realną 😉
[ngg_images source=”galleries” container_ids=”126″ sortorder=”1249,1250,1251,1258,1256,1252,1253,1254,1255,1257″ display_type=”photocrati-nextgen_basic_thumbnails” override_thumbnail_settings=”0″ thumbnail_width=”120″ thumbnail_height=”90″ thumbnail_crop=”1″ images_per_page=”0″ number_of_columns=”0″ ajax_pagination=”0″ show_all_in_lightbox=”0″ use_imagebrowser_effect=”0″ show_slideshow_link=”0″ slideshow_link_text=”[Show slideshow]” order_by=”sortorder” order_direction=”ASC” returns=”included” maximum_entity_count=”500″]
Po prostu cudna!! Podoba mi się nawet bardziej niż te od Dolce& Gabbana
Z żywego kwiatu zrobiłaś świetną ozdobę!!
Agnes, bardzo dziękuje! Miło mi ogromnie, że się podoba bardziej moja wersja 😉 Pozdrawiam!
Sukienka rewelacyjna! Jestem pod wrażeniem. Sama bym chciała taką mieć.
Dalwi, ogromnie dziękuję! Proponuje uszyć taką samą 😉
Z ogromną przyjemnością obejrzałam Twoje zdjęcia i przeczytałam post 🙂 Sukienka jest piękna, a Ty wyglądasz w niej zjawiskowo i idealnie komponujesz się z tym bajecznym krajobrazem 🙂
Pozdrawiam serdecznie!
Ogromnie mi miło, że się podoba i sukienka i post 🙂 Tak, starałam się wtopić w otoczenie i super, że się udało :-))) Gorąco pozdrawiam!
Rajeczko, sukienki cudne, ale szmaragdowa skradła moje serce, zazdroszczę Ci tego plazowania, tam tak ciepło a u mnie sniegu po kostki 🙂
Z blogowaniem tak jest, że przynajmniej dla mnie jest to dodatkowe zajęcie, które pochłania mnóstwo czasu. Sczególnie, że wiąże sie to ze zrobieniem zdjęć, dokładnie to o czym piszesz. Ja juz nie raz zanalazłam chwilę, żeby zrobić fotki, jadę, robie zdjęcia. przyjeżdżam, ogladam a tu klapa, zdjęcia rozmazane, nic nie widać, ręce opadają. Człowiek znów musi wyłuskać trochę czasu, żeby powtórzyć sesję. Nie ma tak łatwo !
A co do statystwów, co poradzisz, taka laska biega po plaży, to trafiła się nie lada gratka 🙂
Pozdrawiam 🙂
Widzę, że mój temat wtórny o blogowaniu wzbudził dyskusje 🙂 i dobrze! Ten kto nie prowadzi bloga często nie zdaje sobie sprawę ile to musimy się nakombinować! Nie jest lekko, ale zabawa fajna!
Przepiękna sukienka,cudowny kolor,bajeczna sceneria i zjawiskowa Ty 😉 bardzo udana sesja,urlop i uszytek,oby nie pozostał w szafie zbyt długo
Bardzo dziękuje! O tak, urlop był bardzo udany 😉 Gorąco pozdrawiam!
Idealna na wakacje! I ten kolor…
Ale najbardziej podoba mi się optymistyczne podsumowanie blogowej egzystencji 🙂
Pozdrawiam!
Bardzo dziękuje Edyto! Wczoraj wieczorem tak jakość myślenie się włączyło 🙂 Cieszę się, że Tobie się spodobały moje wnioski 😉 Pozdrawiam!
Ależ ci ładnie w tym kolorze, a zdjęcia przepiękne 😉 Przy twojej sukience Dolce&Gabbana się musi schować 😉 Pozdrawiam
Dzięki Beato! 🙂 jasne, nich się chowają – my krawcowe-hobbystki idziemy :-))))