Po szyciu posłań dla zwierzaków, poduszek do mebli ogrodowych i ubranek na słoiczki przyszła kolej na coś normalnego, czyli na  letnią sukienkę 🙂

Tą piękną bawełnę w niebieskie kwiaty nabyłam rok temu na wysprzedaży letnich tkanin. Od razu wiedziałam co chcę z niej uszyć – był taki wykrój w zeszłorocznej burdzie 04/2013 idealny na mój wzór. Rozkroiłam tkaninę szybciutko i ….. popsuła się pogoda, więc uznałam, że szycie sukienki, którą już nie założę w bieżącym sezonie nie ma sensu. Szczęśliwie o niej zapomniałam do zeszłego tygodnia, kiedy to  niemiłosierne upały zmusiły mnie do krytycznej analizy swojej szafy. „Nie mam co założyć jutro do pracy!!!”- zadzwonił alarm w mojej głowie.  Wiadomo, co robią szyjące osoby w takich sytuacjach – sprawdzają swoje zapasy tkanin.

I jakież było moje zdziwienie, kiedy trafiłam na prawie uszytą sukienkę i co najlepsze IDEALNĄ DO PRACY w koszmarne upały – naturalna tkanina, luźny krój i wesoły deseń. Pozszywałam co jeszcze nie było zszyte, dodałam kilka elementów od siebie, a z resztek uszyłam torebkę do wymiaru laptopa  i mam taki roboczy letni zestaw:niebieska1

Krój z już wspomnianej burdy 4/2013, model z okładki 109:wykrój

Moja wersja bez dekoracji na górze, ale z zaszewkami z tyłu.  Dla zrównoważenia góry z dołem przy szyi zrobiłam z przodu mały kołnierzyk, a przy podkorajch rękawów plisy z najciemniejszej części tkaniny:niebieska-wykonczenia

Szkoda było tak piękne resztki wyrzucać, pokręciłam je w lewo, w prawo, zszyłam co zostało i powstał przód torebki:niebieska-torebka

Znalazłam w swoich krawieckich resztkach ekoskórę dokładnie w takim granatowym kolorze jak dól i wykończenia sukienki, wykorzystałam ją na dno, tył i uchwyt torebki. W środku podszewka z poliestru, pochodząca również z zapasów i dwie małe kieszenie z ostatnich kawałków bawełny.niebieska-srodek

Zapina się torebka na magnes. Cała usztywniona grubą flizeliną. Uchwyt – obszyty ekoskórą stary pasek do spodni.

Pisałam tu  o moim najnowszym hobby, więc nie odpuszczę pochwalić się kolejnym różowym nabytkiem CHERRY GIRL od Kordes  🙂niebieska-z-roza

Nasz kot Łatek, którego mieliście okazje poznać z tego wpisu,  aktywnie pomagał w dzisiejszej sesji: niebieska-latek

4 thoughts on “Niebieskie kwiaty na sukience i torebce

  1. Śliczna letnia sukienka, to już nie jest wykrój Burdy, nadałaś mu swój wyjątkowy charakter 🙂 Pomysł z torbą do kompletu też świetny, pewnie kobietki na ulicy z zazdrością spoglądają „gdzie ona taki komplet kupiła?” 🙂

    1. Violetta, miło mi niezmiernie, że się podoba 🙂 Nie da się ukryć, spoglądają 🙂 Ten przykład jeszcze raz pokazuje, że szycie jest naprawdę łatwe – wystarczy ładna tkanina, ciekawy pomysł, trochę własnej pracy i masz niepowtarzalną kreacje! Pozdrawiam!

  2. Piękna sukienka, w sam raz na upały. Materiał uroczy ,fajnie wymyśliłaś z kołnierzykiem i pliskami w ciemnym kolorze.

Comments are closed.