Po ogromnych prośbach córki, uszyłam taki oto zestaw:
A zaczęła się ta historia tak:
Córka wypatrzyła w modnym sklepie dżinsowy plecak, ale ja niedobra mamusia go nie kupiłam, ponieważ od czasu uszycia torby z tej stylizacji koleżanki znoszą do mnie góry starych dżinsów i mam już ich sporą kolekcje. Bez sensu kupować coś, co jest w domu tylko w innej formie. Pamiętałam też, że w starej Burdzie jest fajny wykrój, z którego szyłam kilka plecaków dla siebie dawno temu. Po przeszukaniu moich „Burdowych zapasów”, wykrój ten znalazł się w Burdzie 3/95 , model 135
.
W gazetce było 2 kolorystyczne wersje plecaków – różowy i srebrny.
Mój, uszyty jako pierwszy był z aplikacją na klapce.
Dla Mai pierwotnie miał być dżinsowy taki jak w sklepie, ale w trakcie prac w moich ogromnych tkaninowych zapasach znalazłyśmy kawałek bawełny w modne gwiazdki, który bardzo się spodobał córce, ale mi mniej, ponieważ jest biały (mało plecakowy kolor) i dość cienki. Ale co tam, próbujemy! Wszystkie elementy zostały podklejone flizeliną, zdublowane dżinsem (tym z starych spodni) i obszyte lamówkami, które robiłam sama (też z tych staroci) metodą przez igle, podpatrzoną na rosyjskich stronach Burdy. Nie powiem, trochę się narobiłam, ale efekt bardzo nam się podoba. 
Podszewka plecaka – popruta stara bawełniana spódnica w paski:
trochę jej zabrakło, więc z dżinsu doszyłam pasek z głęboką kieszenią. Wykończony ten panel haftem z serduszkiem, który wymyśliła i zrobiła Maja.
Zapięcia kieszeni i plecaka na magnesy, klamry ozdobne, które też znalazłam w swoich krawieckich zapasach.
I tak nas wciągnęło to łączenie, cięcie, wymyślanie, zszywanie, że z rozpędu wyprodukował się dla córuni nowiusieńki i jedyny w swoim rodzaju zestaw – plecak, piórnik:
portfelik: 
i saszetkę na dokumenty albo telefon:
Wszystko z podszewkami, lamówkami, kieszonkami w środku, aplikacjami…..- trochę mnie poniosło 🙂
Wspólna z córką praca była dodatkową nagrodą! A że wszystkie materiały znalazłyśmy w domu i dało się wykorzystać część moich skarbów „szkoda wyrzucić” to podwójne szczęście!
P.S Na liczne prośby Moich Czytelniczek poniżej umieszczam wykrój plecaka w PDF. Zasadniczą część plecaka niestety musicie narysować same po podanym parametrom, reszta jest do wydrukowania i wycięcia. Uroczyście obiecuję, że jak znajdę wolną chwile, zrobię tutorial. Miłej szyciowej zabawy!
I opis szycia z Burdy opis szycia plecaka w PDF
