Ta sukienka nie jest najświeższa – uszyłam ją 2 lata temu i całkiem zapomniałam 🙂 wczoraj kiedy ubierałam się na Mikołaja natrafiam na nią w szafie i założyłam 1 sukienka pepitkaPrzy okazji napisze paru słów  🙂

Szyta była sukienka na wyjazd do Niemiec na targi, więc miało być grzecznie. Tkanina – dzianina punto we wzór pepitki – czyli klasyka   4Żeby trochę sukienkę uwspółcześnić, dodałam elementy z ekoskóry – kołnierzyk be-be  i mankiety na rękawy2 sukienka na targachWykrój wzięłam bazowej sukienki, chyba ten, lekko dopasowałam zaszewkami z tylu.

Trochę nie bardzo sukienka się układała na biuście – marszczyła się pod pachą , strasznie mnie to denerwowało, więc później wyprułam rękaw i bardziej dopasowałam w tym miejscu. Teraz jest  lepiej 14 mikolajMiałam wtedy na targach urodziny, okrągłe 🙂 dostałam od Koleżanek tort 7

Nie wiem dlaczego, ale do pepitkowej sukienki jakoś się nie przekonałam 🙁 Czasami zakładam ją do pracy, albo tak jak wczoraj, kiedy potrzebuje ubrać się szybko, czyli bez prasowania.

Ale co ciekawe, kiedy mnie widzi w niej mama albo inne starsze Pani, to zwykle się zachwycają 🙂 3 sukienka pepitka1 (1)Więc nich se będzie – klasyka jest zawsze w modzie  🙂