Do 25 roku życia mieszkałam w 3-milionowym mieście, ale wakacje najczęściej spędzałam u Dziadków na wsi. Do końca nie wiem jak to jest ze wspomnieniami, ale dzieciństwo mi się kojarzy przede wszystkim z łąkami, kwiatami, lasami, jeziorami i WOLNOŚCIĄ….

Właśnie tak jak na tym zdjęciu:    1

I oczywiście z bawełnianymi sukienkami w kwiaty, w których wtedy chodziła większość kobiet, szczególnie w małych miejscowościach  i na wsiach:5Chyba zauważyliście, że uwielbiam hipisowsko-rustykalne klimaty: długie spódnice, latające rękawki i kwiaty w każdej postaci. Dlatego, kiedy zobaczyłam w materiałowym sklepie ostatni kupon tej dzianiny z kolorowym kwiatowym szlakiem po jednej stronie moje serce zabiło mocnej i kupić go musiałam 🙂 2

Jaki będzie dól sukienki wiedziałam od razu – kwiaty na dole na całą szerokość materiału, ale z górą moja wyobraźnia miała problem 🙁 A szczególnie mi przeszkadzał dziwny pasek tkaniny bezowego koloru tła, odróżniający się od całości.

Pomogło mi ostatnie wydanie Burda Szycie Krok po Kroku – 1/2015. A dokładnie te 2 sukienki – 4C i 4E. Wklejam rysunek techniczny ze stron www.burdastyle.ru 4C:

10 wykrój 4c 4E 11 wykroj 4eZ 4C wzięłam tył i dól: 7 A z wykroju 4E rękawy, które lekko zmieniłam: przede wszystkim je zszyłam i przymarszczyłam na główce (czyli mój rękawowy prostokąt był o 10 cm szerszy). Na moje „skrzydła” wykorzystałam właśnie ten beznadziejny, jak mi się wydało na początku jednokolorowy pasek na tkaninie, o którym wspomniałam powyżej  :6A miejsce łączenia beżowego pasa z podstawowym wzorem tkaniny wykorzystałam jako element wyszczuplający 🙂12 przód Bardzo ciekawy temat to wykończenie dekoltu i rękawów 🙂 Chciałam zgrać górę z kolorowym paskiem na dole. Wymyśliłam dzianinową lamówkę w pasujących kolorach, ale kiedy zobaczyłam w pasmanterii tą nowość zmieniłam zdanie.

Jest to gumowata lamówka – spotkałam się w takim czymś pierwszy raz w życiu. W środku owa lamówka jest cieńsza, dzięki czemu idealnie składa się na wpół. Jest ona bardzo elastyczna, dlatego idealnie nadaje się do wyrobów z dzianiny.

Wklejam fotkę, bo dla mnie to odkrycie! Wykupiłam w pasmanterii we wszystkich kolorach 🙂

13 lamowka Wszywałam ją tak: włożyłam brzegi tkaniny do złożonej na wpół lamówki, przyfastrygowałam i ostębnowałam większym ściegiem zygzakowatym.

Kupiłam lamówki dokładnie 3 metry. Po obszyciu wszystkiego co się dało, został mi kawałek ok. 60 cm. Doszyłam zatrzask i jest pasek 🙂14 pasek

I w taki sposób udało mi się wszystkie wzory, paski i kwiatki zgrać. Mi się podoba! 15 calosc Sukienka jest baaaardzo wygodna – przewiewna, lekka i kobieca. Jest też inna od tych ubrań, które można kupić teraz w sklepach. Zaczepiają mnie na ulice ludzi różnej płci i wieku z zapytaniem gdzie ją kupiłam 🙂

W ten upalny weekend właściwie ją nie ściągam.  Zmieniam tylko w domu na ten hipisowski komplecik.

Kiedy tą sukienkę zobaczyła Córka, powiedziała: „Wyglądasz jak bogata wieśniaczka” 🙂 i swoim nowym aparatem fotograficznym zrobiła kilka artystycznych zdjęć, które dokładnie odzwierciedlają moje emocje związane z tą kiecką 🙂

Moje ulubione:16 piekneZa mną Puszcza Niepołomicka, pode mną potoczek, nazwy którego nie znam – znajduję się w okolicach Woli Batorskiej. Piękne okolice, jeśli jeszcze tam nie byliście zachęcam do zwiedzania!

2 thoughts on “Sukienka rustykalna

  1. Piękna sukienka! Bardzo letni klimat!
    No i wybrałaś doskonale pasujące miejsce na sesję zdjęciową.

Comments are closed.